Social Icons

czwartek, 9 marca 2017

Emilia Clarke o nagich scenach!

Emilia Clarke przyznała, że ma już dość rozmów na temat nagich scen w serialu "Gra o tron". O emocjach związanych z jej występem w serialu Clarke opowiedziała w specjalnym tekście, który opublikowała w serwisie Huffington Post w ramach miesięcznego projektu All Women Everywhere.


Z okazji przypadającego na 8 marca 2017 Dnia Kobiet, Emilia Clarke opowiedziała o swoich odczuciach w kwestii równego traktowania kobiet. Okazuje się, że Emilia ma wiele do zarzucenia temu, w jaki sposób rozmawia się z kobietami. Również w jej pracy.


Najczęstszym tematem poruszanym przez dziennikarzy są oczywiście nagie sceny Emilii Clarke w Grze o Tron.

„Jeśli oglądałeś Grę o Tron, wiesz, że zobaczysz mnie tam nago. Ludzie próbują mnie o to pytać na najróżniejsze sposoby. I jest mnóstwo powodów, dla których nie mam potrzeby się z tego tłumaczyć.” - napisała Clarke, która przyznała niedawno, że żałuje pokazania swoim rodzicom odcinka "Gry o tron" z jej nagim występem.


Co więcej, Emilia Clarke zauważa, że jako kobieta jest często traktowana przedmiotowo – odczuwa to również podczas wywiadów!

„Czy jestem w pracy zawsze traktowana równo? Nie zawsze. A inne kobiety? Nie zawsze, potwierdzają to statystyki.” - mówi.


"Role, które grywam, pozwalają mi odczuć, co to znaczy być kobietą sprzeciwiającą się nierówności i nienawiści; kobietą która jest feministką. Role te zmusiły mnie również do obrony swoich decyzji i liczeniu się z konsekwencjami" - dodała Clarke.


Aktorka zarzuciła mediom, że pytania, które padają podczas wywiadów z nią, mają na celu sprowokowanie chwytliwej odpowiedzi; domyślamy się, że Clarke chodzi o próbowanie naciągnięcia ją na rozmowy dotyczące "nagich" momentów w "Grze o tron". Aktorka żałuje, że nikt nie zapytał jej nigdy o to, czy czuje się dyskryminowana na planie produkcji, przy których pracuje.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

 
Blogger Templates